Nie jestem az tak optymistyczny, ale zacheciles mnie, obejrze film w takim razie, nawet jesli tylko przez 10sekund bedzie przypominal fallouta :))

No zobaczymy, ale słowo "familijny" troszkę zniechęca ;)

Film jest przeznaczony dla młodzieży w wieku 12 lat.Nie spodziewałbym się dojrzałej fabuły która odwzorowałaby klimat świata post apokaliptycznego nie wspominając już o przemocy czy występujących mutacjach. Klimat Fallout'a przynajmniej moim zdaniem nie jest lekki
i skłania do przemyśleń, nie spodziewałbym się tego po powyższym filmie. Jednakże z ogromną chęcią obejrzałbym coś w klimacie pierwszych dwóch falloutów.

Zgadzam się, to typowe kino familijne, nie powiem, momentami ciekawe zdjęcia, całkiem przyzwoita ścieżka dźwiękowa, jednak to nadal film lekki, z grupą docelową <14. Z takim Falloutem i klimatem post-apo nic wspólnego nie mający. Sam ciągle czekam na film, który odda ten brudny klimat z F2, może kiedyś się doczekam ;)

Mnie osobiście pomimo lżejszej fabuły miło się oglądało w/w tytuł. Napięcie było odpowiednio budowane. Sam mam 26 lat i odbieram "Miasto Cienia" dosyć przyjemnie także mogę polecić innym nie tylko 12 latkom :)

Fabuła filmu jest dosyć przewidywalna. Filmu nie oglądałem od początku, ale skojarzył mi się z "Seksmisją" Machulskiego. Pewne wątki zaczerpnięte z Fallout'a.